Autor |
Wiadomość |
Pablo |
|
|
Ademsemenlem08 |
|
|
Daorse83 |
|
|
Mihimatu |
|
|
Kazik-chan |
Wysłany: Pią 7:58, 21 Lip 2006 Temat postu: |
|
Hmm...
Moim zdaniem Inu będzie z Kagome - a nawet jeśli nie (co będzie dla mnie żałobą), to bardziej do siebie pasują.
Kikyo jest smutną, poważną dziewczyną. Inu potrzebuje kogoś wesołego, kto by go rozweselał. Kagome na przykład. Odnoszę też wrażenie, że Kikyo chce, by Inu stał się człowiekiem - Kagome kocha go takiego, jakim jest. Zresztą:
a) Kagome często kłóci się z Inu, co doprowadza naszego pieska do wściekłości, a, jak wiadomo, wtedy jest najpiękniejszy ^_^
b) Wybranie Kikyo dla Inu równa się automatycznie śmierć - a tego chyba byśmy nie chcieli (on chyba też nie )
Kagome lubię, lubię, lubię i jeszcze raz lubię! Kikyo też, ale przed śmiercią. Kiedy zrobiła się z niej zimna, martwa kukła na baterie wykonana przez Urasure&Co, zniecierpiałam ją. O ile w mandze jeszcze ją jako tako znoszę, w anime jej nie trawię - powłóczy się bez celu po okolicy, pomruczy coś do siebie, rzuci jakąś błyskotliwą myśl, napętli Inu w głowie... To, jak twórcy z uporem maniaka ją wpychają i kreują jej dawny związek na Smutną I Wielce Nieszczęśliwą Miłość, a Kagome+Inu jak wypadek przy pracy jest doprawdy i-ry-tu-ją-ce.
Koniec ^__^
Pozdrowienia i niech kisiel truskawkowy będzie z Wami ^^ |
|
|
Sethariel |
Wysłany: Pon 16:18, 06 Mar 2006 Temat postu: |
|
nie jest taka zła. szczerze to wolę ją jako zombi niz kiedy była żywa. lubię postacie mało ludzkie. poza tym lubię jej chłodne spojrzenie |
|
|
Rin |
Wysłany: Nie 15:29, 05 Mar 2006 Temat postu: |
|
Ja naszego polskiego wydania mam 1 tom Po co mam kupować więcej skoro mam całą mange na kompie po angielsku? Inuyashy mam 2 tomy Nie kupuje reszty z tego samego powodu, co poprzednio.
Do nuyashy zrazilam sie znacznie poprzez zakonczenie anime. Szczerze mowiac po obejrzeniu ostatniego odcinka chciałam wyrzucić komputer przez okno
Wracajac do tematu o kagome i kikyo, to prawde mowiac, NIENAWIDZE kikyo. Za cholere ni mozna jej zabić... glupie zombie -_- |
|
|
Sethariel |
Wysłany: Sob 21:58, 04 Mar 2006 Temat postu: |
|
wiem. lubie ranme. wlaściwie ryogę vel p-chana sadze jednak ze inuyasha jest ambitniejszy. Przy ranmie mozna sobie nieźle poprawic humor. jak na razie jestem przy 9 tomie. tyle w polsce wysżło, a nie chce mi sie czytac w innym jezyku. |
|
|
Rin |
Wysłany: Pią 15:35, 03 Mar 2006 Temat postu: |
|
Szczerze mówiąc nie mam pojęcia... 30-parę. Szczerze polecam ci Ranme. Jest to naprawde świetna seria. Warto przeczytać, nawet biorąc pod uwagę to, że większość bohaterów jest odbiciem tych z Inuyashy. |
|
|
Sethariel |
Wysłany: Pią 13:43, 03 Mar 2006 Temat postu: |
|
ranmy tez jeszcze nie czytalam do konca. ile wlasciwie jest tomow? |
|
|
Rin |
Wysłany: Czw 15:18, 02 Mar 2006 Temat postu: |
|
Niczego innego nie można było się spodziewać po Takahashi-sensei. Podobnie zrobiła w przypadku Yatsury czy też Ranmy 1/2. Napięcie do samego końca, a zakończenie conajmniej dziwne. |
|
|
Sethariel |
Wysłany: Śro 19:29, 01 Mar 2006 Temat postu: |
|
pani Takahashi Wszystkich trzyma w napięciu. to nieładnie. |
|
|
Rin |
Wysłany: Śro 19:14, 01 Mar 2006 Temat postu: |
|
Nie wydano jeszcze wszystkich tomów. Co tydzien dochodzi nowy rozdzial mangi. |
|
|
Sethariel |
Wysłany: Śro 16:02, 01 Mar 2006 Temat postu: |
|
to by bylo smutne. ale byc może ze tak będzie. co do mangi... nie jestem pewna czy w japoni wydali juz wszystkie tomy. |
|
|
Rin |
Wysłany: Śro 15:10, 01 Mar 2006 Temat postu: |
|
Cytat: | A moja kobieca intuicja mi mówi, ze i tak na koncu z nią bedzie. ( nie oglądałam wszystkich odcinków XD). |
ja widzialam całe anime i nie mam pojecia z kim Inuyasha będzie. Też stawiałabym na Kagome, jednak po zniknieciu Shikon no Tama (czyli po zebraniu go w calosc i uzyciu go) Kagome bedzie musiala wrocic do swojego swiatai juz nigdy z niego nie wroci... będe musiala przeczytac mange.. |
|
|